Nowe perspektywy dystrybucji artykułów specjalnych i luksusowych w handlu detalicznym

Total
0
Shares

Ekonomiści zauważyli, że w różnych obszarach sektora konsumenckiego, obecne trudne warunki rynkowe bardziej dotykają „małych” niż pozostałych większych firm. Korzyści płynące z efektu skali stają się coraz ważniejsze. Istotną przewagą konkurencyjną jest również bezpośredni kontakt z klientem. Firmy z efektywnym łańcuchem dostaw mają jeszcze jedną decydującą przewagę. Jeśli na przykład Apple wysyła kontener iPhone’ów z Chin bezpośrednio do jednego ze swoich sklepów Apple, to koszty frachtu i obsługi liczone w odniesieniu do jednego smartfona, są prawie nieistotne. Ale jeśli produkt jest rozprowadzany zygzakami od producenta przez różnych hurtowników i w ten sposób ostatecznie dociera do detalisty w małych ilościach, a na koniec trafia do klienta jako pojedynczy przedmiot, koszty transportu, obsługi i magazynowania stanowią ogromne obciążenie dla marży.

Amerykańska firma TJX (TJ Maxx lub TKMaxx w Europie) walczy aktualnie z kryzysem. Wysoki poziom zapasów w branży oznacza korzystne warunki zakupu dla oportunistycznego detalisty specjalizującego się w sprzedaży artykułów specjalnych i umożliwia mu dostęp do asortymentu, na który istnieje zapotrzebowanie u konsumenta końcowego. Wielu konsumentów, którzy nie chcą w przyszłości obyć się bez markowych produktów, będzie coraz częściej spoglądać na sprzedawców artykułów specjalnych i artykułów luksusowych, takich jakie można nabyć w TJX.

W wyniku tego rynek artykułów luksusowych nadal notuje silne wzrosty, tak jakby nie było kryzysu. Szczególnym popytem cieszą się skórzane torebki i biżuteria. Sprzedaż francuskiej grupy dóbr luksusowych LVMH w dziale mody i wyrobów skórzanych, który odpowiada za większość zysku grupy, wzrosła w trzecim kwartale o 22 proc. na całym świecie. 
  Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszy się Dior, ale również wyjątkowo dobrze sprzedają się  „ponadczasowe” torebki marki Louis Vuitton. Popularna jest również wysokiej jakości biżuteria. Renomowane marki, takie jak Cartier (wzrost sprzedaży o 12 proc. w drugim kwartale i o 49 proc. w roku finansowym marzec 2021/22) i Tiffany (część działu Watches & Jewellery firmy LVHM / wzrost sprzedaży o 16 proc. w trzecim kwartale) zanotowały zwiększony udział w rynku.

Tutaj jednak wszystko zależy od marki. Popyt koncentruje się na renomowanych francuskich domach luksusowych, takich jak LVMH, Cartier (część grupy Richemont) i Hermès. Im wyższa cena, tym lepszy popyt. Hermès należy do wyższego segmentu artykułów luksusowych, który w trzecim kwartale był w stanie zwiększyć sprzedaż o 24 procent. Szczególnie dużym popytem cieszą się między innymi torebki Birkin, których cena jest zazwyczaj pięciocyfrowa.

Na niedawnej aukcji Christie’s jeden z modeli zmienił właściciela za 244 000 euro. Na platformie dóbr luksusowych Farfetch za używane torebki Birkin do tej pory trzeba było zapłacić nawet 97 tys. euro. Po przejęciu Yoox Net-A-Porter i partnerstwie z Alibabą w Chinach Farfetch ugruntowuje swoją pozycję jako jedna z wiodących platform artykułów luksusowych na wciąż bardzo rozdrobnionym rynku internetowym.

Zdecydowana większość dużych spółek powinna również stosunkowo dobrze poradzić sobie z przejściem przez obecny kryzys. Z kolei wielu mniejszych graczy rynkowych będzie musiało prawdopodobnie zamknąć działalność, jeśli nie będą właściwie obsługiwać swojej niszy. Ci, którzy realizują biznesplan, w którym przez lata będą źle wykorzystane duże pieniądze, będą mieli trudności z utrzymaniem swojej wyceny lub przekonaniem inwestorów o swoim przyszłym sukcesie. Prawdopodobnie nastąpi dalsza koncentracja w internetowym handlu detalicznym. 

You May Also Like